Najlepsze stoki narciarskie w Wiśle - Ranking stacji narciarskich

Wisła od lata uznana jest za jeden z najlepszych kurortów narciarskich w Polsce. Posiada blisko 30 wyciągów narciarskich i prawie 30 km tras narciarskich. Odpowiednie stoki znajdą tu zarówno dopiero zaczynający przygodę z zimowymi sportami, jak i wytrawni narciarze i snowboardziści. Zima w tym sezonie dopisała, śniegu jest pod dostatkiem, dlatego warunki na stokach wciąż są bardzo dobre i przy sprzyjającej aurze będziemy się nimi cieszyć może nawet do kwietnia.

Z roku na rok wiślańskie stacje narciarskie się rozbudowują i modernizują. Przybywa wyciągów krzesełkowych, infrastruktura dodatkowa jest na coraz lepszym poziomie, szczególnie dotyczy to gastronomii. Niektóre stacje narciarskie zauważyły już, że wielu amatorów białego szaleństwa nie przepada za daniami z mikrofalówki podanych na plastikowych talerzykach, a jakość jedzenia też nie może być byle jaka. Również kwestia parkingów została mądrze rozwiązana i nie ma już płatnych dodatkowo miejsc postojowych za spore kwoty, a dziś niemal wszędzie parkingi są bezpłatne (pewnie wliczone w cenę karnetu, jednak narciarze nie płacą za to dodatkowo). Bardzo fajną inicjatywą są Ski busy, które bezpłatnie odbierają gości z pod hoteli i pensjonatów oraz odwożą ich na miejsce po całodniowym szaleństwie również bez opłat. Jeśli mamy co najmniej 8 osób to wystarczy zadzwonić i transport będzie na ustaloną godzinę (numery telefonów są na plakatach w obiektach noclegowych). Na takie udogodnienie zdecydowały się stacje np. Nowa Osada i Skolnity. To ogromny plus. Nowością, którą znajdziecie tylko w Wiśle są Forszty, czyli ręcznie wykonane z drewna, moża je przetestować i zakupić na własność, więcej po kontakcie z wytwórcom. 

Dziś przy każdym nawet najmniejszym wyciągu znajdziemy wykwalifikowanych instruktorów narciarstwa i snowboardu, nierzadko z licencjonowanych przez Polski Związek Narciarski szkół narciarskich. Jeśli szukamy nauczyciela dla naszych dzieci, warto zapoznać się z ofertą przedszkoli narciarskich, jednak tam musimy się dostosować do wyznaczonych turnusów. Takie zimowe przedszkola są dziś bardzo popularne i znajdziecie je na każdym, większym wyciągu.

Nie odłącznym elementem zimowej jazdy na popularnej „boazerii” czy „parapecie” jest odpowiedni sprzęt, który to nie mając własnego bez problemu wypożyczymy w dobrze wyposażonych wypożyczalniach, które znaleźć można niemal na każdym kroku. Sprzęt jest naprawdę dobrej jakości, nie brakuje topowych modeli wyprodukowanych na ten sezon. Co ważne sprzęt narciarski z wypożyczalni jest zawsze serwisowany i dobrze przygotowany. Warto zwrócić uwagę na ceny sprzętu w wypożyczalniach, bo jeśli planujecie kilka dni szusowania, warto wypożyczyć go z góry na cały pobyt – będzie na pewno taniej. Można również zauważyć, że wypożyczalnie zlokalizowane przy stokach są nieco droższe niż te w centrum miasta, czy przy drodze dojazdowej. Fajną opcją z której warto skorzystać są testy sprzętu narciarskiego, w najlepszych stacjach narciarskich znajdziecie Centrum Testowe, gdzie za odpowiednią opłatą otrzymacie dostęp do całej kolekcji najnowszych modeli z najwyższej półki. W ramach tej opcji możecie zmieniać, porównywać i testować. Bardzo dobrze wygląda oferta testowa marki HEAD w wypożyczalniach należących do WinterGroup (np. Nowa Osada).

Wiślański Skipass działa z powodzeniem już od kilku lat. W sezonie narciarskim 2021/2022 w ramach jednego karnetu pojeździmy w 14 ośrodkach narciarskich w Wiśle i Ustroniu, a są to w Wiśle: Cieńków, Klepki, Nowa Osada, Partecznik, Pasieki, Sarajewo, Siglany, Soszów, Stok, Stożek, a w Ustroniu Palenica, Mała Palenica oraz Poniwiec, a w Istebnej Złoty Groń. To szczególnie opłacalna opcja dla pasjonatów białego szaleństwa, którzy planują pobyt co najmniej kilkudniowy. Kilkugodzinne szusowaniu może będzie atrakcyjniejsze cenowo przy ofertach poszczególnych stacji narciarskich. Ciekawą ideą mogą się okazać posezonowe pobyty w Wiśle (czyli po feriach zimowych) w ramach opcji Freeski, gdzie karnet na stoki będzie w cenie noclegu. Taką ofertę oferuje wraz z niektórymi obiektami noclegowymi Wiślański Skipass oraz Skolnity. Nie jest to jednak w wielu wypadkach darmowe, co mogło by sugerować angielskie słowo „free”, ponieważ cena skipassa jest w większości ofert doliczona do ceny noclegu, choć w sumie oferta może być atrakcyjniejsza cenowo, niż zakup tych usług osobno. Warto jednak być czujnym i sprawdzić to przed rezerwacją noclegu. Dobrą opcją jest też możliwość zamiany niewykorzystanego Wiślańskiego Skipass’a na bilet wstępu do parku rozrywki Energylandia w Zatorze (ok. 78 km od Wisły). Więcej o dostępnych promocjach i ośrodkach, gdzie funkcjonuje Wiślański Skipass, znajdziecie na stronie www.wislanskiskipass.pl.

O tym, że nie każda oferta wyciągu narciarskiego jest najlepsza dla każdego nie trzeba nikogo przekonywać i choć wielu z Was ma swoje ulubione miejsca, to my postaraliśmy się te miejsca sprawdzić i porównać ich oferty a także ocenić dla kogo mogą być najlepsze. Przedstawiamy nasz, subiektywny ranking wiślańskich ośrodków narciarskich, w którym to zwracamy uwagę szczególnie na praktyczne niuanse, bo w gruncie rzeczy wszystkie oferują jazdę na wysokim poziomie.

Blisko, bo zaledwie 400 m, od naszej Rezydencji znajdują się stacja narciarska Siglany (czytamy Śiglany!!!, a nie Sssiiiglany!). Posiada jeden wyciąg, krótszy, mający długość 250 m, przeznaczony przede wszystkim do nauki jazdy na nartach czy snowboardzie. Drugi, o długości 500 metrów, sprawdza się doskonale jako stok do doskonalenia techniki jazdy. Na miejscu jest pełna infrastruktura, zarówno wypożyczalnia sprzętu, baza instruktorów jak i zaplecze gastronomiczne (czynne również latem jako restauracja Siglanówka). Wyciągi są oświetlone, szusować można codziennie do godz. 21.00. Dla gości udostępniony jest duży, bezpłatny parking. W ośrodku Siglany pojeździcie w ramach Wiślańskiego Skipass’u. To na co my najbardziej zwróciliśmy uwagę, to przerwa na ratrakowanie trasy, codziennie od 16.00 – 17.00, to przy większych mrozach znacznie poprawia jakość na wieczorne godziny jazdy.  Naszym zdaniem to jedna z najlepiej przygotowanych stacji narciarskich w Wiśle i idealna do nauki jazdy na desce czy nartach. Warto to miejsce również odwiedzić w marcu ponieważ odbywać się tu będzie coroczna, huczną impreza Zjazd na Byle Czym. Szczegóły dotyczące tego kompleksu i aktualne warunki, wraz z podglądem kamer online możecie znaleźć na stronie www.siglany.wisla.pl.

Miejscem sprawdzającym się do nauki i doskonalenia jazdy jest także Ośrodek Narciarski Klepki w Wiśle Malince (oddalony od naszej rezydencji o ok. 6 km). Tu do dyspozycji gości jest czteroosobowy wyciąg krzesełkowy o długości 600 oraz dwa wyciągi talerzykowe (600 i 200 m). Wszystkie trasy są oświetlone, na miejscu działa szkółka narciarska, istnieje możliwość także wykupienia lekcji indywidualnych. W godzinach otwarcia wyciągów działają wypożyczalnie sprzętu i punkty gastronomiczne. Do dyspozycji gości są dwa duże parkingi, jeden z nich jest bezpłatny. Klepki działają w ramach wiślańskiego Skipass’a. Naszym zdaniem na szczególne podkreślenie zasługuje bardzo szeroka trasa, co niewątpliwie uprzyjemnia jazdę, również karnet poranny jest w bardzo dobrej cenie. Więcej informacji o tym miejscu znajdziecie na stronie www.klepki.wisla.pl.

Na uwagę osób zaczynających przygodę ze sportami zimowymi zasługują także Pasieki (oddalone są od Rezydencji o ok. 2 km). Funkcjonują tu dwa wyciągi talerzykowe, krótszy, mający 170 m długości to typowy stok do nauki jazdy, a dla bardziej wprawionych narciarzy i snowboardzistów jest także dłuższy wyciąg o długości 600 m. Trasy są oświetlone, dla gości dostępny jest bezpłatny parking. Na miejscu działa wypożyczalnia i serwis sprzętu, jest także zaplecze gastronomiczne. Dodatkowymi atrakcjami, czynnymi aż do zmroku, są tor do snowtubingu (zjazd na specjalnych pontonach) - to jedyna tego typu atrakcja w Wiśle oraz karuzela dla dzieci. Choć infrastruktura tej stacji jest już nieco starsza i wymaga sporej ilości naturalnego śniegu by stacja narciarska w ogóle była czynna to naprawdę ogromnym plusem jest to, że jest tu spokojniej i niemal nigdy nie ma kolejek do wyciągu. Pojeździcie tutaj również w ramach Wiślański Skipass. Więcej o tym obiekcie przeczytać można na stronie www.pasieki.wisla.pl.

Osobom mającym już pewne doświadczenie polecamy Stację Narciarską Skolnity. Ten ośrodek znajduje się w ścisłym centrum Wisły, niemal obok rynku (ok. 1800 m od naszego obiektu). To jedna z najnowszych stacji narciarskich w Beskidach, która działa w ramach grupy Pingwina. Narciarze i snowboardziści korzystać mogą z mającej 800 m krzesełkowej kolei linowej (czteroosobowa). Do ich dyspozycji są dwie trasy: niebieska - tzw. rodzinna, a także czerwona dla doświadczonych narciarzy i snowboardzistów. Przy górnej stacji kolei funkcjonuje darmowy, mały (ok. 70 m długości) wyciąg orczykowy idealny do nauki, a także z myślą o najmłodszych zimowa karuzela. Na terenie stacji działa wypożyczalnia, szkoła narciarska, czynne są punkty gastronomiczne. Na szczególne wyróżnienie zasługuje prawdziwa włoska pizza z pieca w Karczmie przy górnej stacji. Z parkingów zlokalizowanych przy torach kolejowych gości w okolice dolnej stacji dowożą bezpłatne busy, również bezpłatnego busa można zamówić z obiektu noclegowego telefonicznie. Wyjątkowo podchodzi się tutaj do jakości przygotowania trasy, popołudniowe ratrakowanie trwa aż dwie godziny (15.00 – 17.00) dzięki temu śnieg jeszcze lepiej się zwiąże i wieczorna jazda będzie jeszcze przyjemniejsza. Skolinty realizuje również zimą wyjazdy turystyczne, ponieważ na szczycie znajduje się tras widokowy zwany dachem Wisły. Szczegóły dotyczące tego ośrodka, terminy imprez, kamery online i aktualne warunki znajdziecie na stronie www.skolnity.pl.

Jednym z najlepiej funkcjonujących ośrodków narciarskich w Wiśle jest Nowa Osada (znajduje się ok. 2 km od naszej rezydencji). Do dyspozycji amatorów białego szaleństwa jest, mająca ok. 900 m, czteroosobowa kolej linowa. Na narciarzy i snowboardzistów czekają tu dwie oświetlone, mające długość 1 km, trasy - czerwona i niebieska, a także mająca 1300 m nartostrada. Na terenie ośrodka funkcjonuje także, idealny dla dzieci i początkujących: wyciąg talerzykowy (o długości 150 m), mający 250 m wyciąg orczykowy, a także 60 m wyciąg zaczepowy. Na miejscu jest duży bezpłatny parking, a także szkoła narciarska, wypożyczalnia i serwis sprzętu oraz zaplecze gastronomiczne. Naszym zdaniem ogromnym plusem tej stacji są bardzo uniwersalne trasy, które nadają się dla początkujących, ale dobrze jeżdżący nie będą się tutaj nudzić. Nowa Osada niemal co roku startuje z sezonem jako pierwsza i kończy jako ostatnia, a trasy są tutaj zawsze dobrze przygotowane (pomaga w tym popołudniowe ratrakowanie codziennie między 16.00 a 17.00). Kolej linowa działa aż do godziny 22.00 (za wyjątkiem nartostrady, czynnej do zmroku). Nowa Osada działa również w ramach Wiślańskiego Skipass’a. Wszystkie informacje aktualizowane na bieżąco znajdziecie na stronie www.zima.nowaosada.pl.

Ponad 6 km od naszego obiektu oddalona jest Stacja Narciarska Cieńków w Wiśle Malince. Amatorzy białego szaleństwa korzystać mogą z mającej 1000 m długości czteroosobowej kolei linowej, wyciągów talerzykowych o długości 350, 220 i 100 m, mającego 100 m długości wyciągu zaczepowego. Swoją przestrzeń znajdą tu zarówno początkujący jak i wprawieni narciarze. Na miejscu działa kilka szkół narciarsko-snowboardowych, wypożyczalnie sprzętu. Jest także rozbudowane zaplecze gastronomiczne i duży bezpłatny parking. Tylko jedna trasa jest oświetlona i pozwala cieszyć się jazdą także po zmroku. Wybierając się na Cieńków trzeba pamiętać, że trasy przy kolei krzesełkowej są o zmiennej trudności (na przemian fragmenty bardzo strome i wypłaszczenia, dlatego naszym zdaniem to dla osób co najmniej średniozaawansowanych. Na Cieńkowie pojeździmy również, mając Wislański Skipass w kieszeni. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.cienkownarty.pl.

W dolinie Jawornika działa Stacja Narciarska Stok (ok. 6 km od naszego obiektu). Na miejscu do dyspozycji jest czteroosobowy wyciąg krzesełkowy. Przygotowana jest trasa czerwona (850 m długości), niebieska (1000 m długości), a także przy wyciągu talerzykowym, dla uczących się, trasa zielona (150 m długości). Na miejscu działa szkoła narciarska, dostępna jest wypożyczalnia sprzętu, funkcjonuje bogata oferta gastronomiczna. Udostępnione są także parkingi. Naszą uwagę zwrócił Zimowy Plac Zabaw, idealne miejsce dla rodzin z mniejszymi dziećmi. Znajdziecie tutaj karuzele dla dzieci oraz taśmę, dzięki której bez wysiłku wyjedziemy w górę, by później zjechać na sankach, jabłuszkach i innych tego typu zimowych pojazdach. Wstęp do placu zabaw jest płatny, ale nie ograniczony czasowo. Na miejscu są sanki, z których można korzystać, można też mieć własne. Naszym zdaniem sporymi plusami tego miejsca są brak kolejek i ratrakowanie popołudniowe (16.00 – 17.00). Stacja narciarska działa w ramach Wiślańskiego Skipass’a. Więcej informacji znajduje się na stronie www.stokstacjanarciarska.pl.
 

Także w dolinie Jawornika, ponad 7 km od naszej rezydencji, znajduje się Stacja Narciarska Soszów. Na amatorów sportów zimowych czeka tu mający 815 m długości czteroosobowy wyciąg krzesełkowy, podwójny wyciąg orczykowy o długości 600 m, wyciągi talerzykowe o długości: 800, 230 i 130 m. Łączna długość tras wynosi 6 km. Oświetlenie na części tras pozwala cieszyć się jazdą także po zmroku. Na miejscu działają wypożyczalnia sprzętu i szkoła narciarska. Dla gości dostępny jest bezpłatny parking. Nie brakuje miejsc, gdzie można się posilić i zregenerować. Trasy Soszowa są rajem dla dobrze jeżdżących narciarzy i snowboardzistów, ponieważ są trudne i długie. Codziennie miedzy 16.00 a 17.00 trasy są ratrakowane co wpływa na poprawę warunków. Dojazd do stacji może wydawać się trudny, ale wybierając parkingi położone niżej, można liczyć na dowóz pod stację. Soszów akceptuje także Wiślański Skipass. Więcej informacji znajduje się na stronie www.soszow.pl.

Jednym z najstarszych i pierwszym, który wprowadził wyciąg krzesełkowy (dwuosobowy) ośrodków narciarskich w Wiśle jest Stożek. Oddalony od nas o ok. 6 km, funkcjonuje w dolinie Łabajowa. Do dyspozycji narciarzy i snowboardzistów jest mająca ok. 800 m kolej linowa, a także dwa wyciągi talerzykowe: mające długość 300 i 350 m. Szusować można na trasach czarnych, czerwonych i niebieskich. Na miejscu działa szkoła narciarska, wypożyczalnia sprzętu, a także punkty gastronomiczne. Regularnie odbywają się tu różne zawody sportowe. Niestety nie ma tu oświetlenia, więc jazda odbywa się do zmroku. Do niedawana Stożek kojarzony był z trudnym dojazdem, ale obecnie bez większych problemów można dojechać na bezpłatny parking w okolice dolnej stacji kolei linowej, parkingi poniżej mogą być już płatne. Trasy Stożka przeznaczone są dla wytrawnych narciarzy i snowboardzistów, dzięki temu też ogromną zaletą jest brak kolejek. Szczegóły znajdziecie na stronie www.stozekwisla.pl.

Po sukcesach Justyny Kowalczyk i Tomasz Sikory w ostatnich latach bardzo popularne stało się uprawianie narciarstwa biegowego. W Wiśle mamy możliwość skorzystania z dwóch ośrodków z trasami przygotowanymi pod popularne biegówki. Amatorów biegów narciarskich zapraszamy do Ośrodka Jonidło, gdzie znajdziemy trasy do stylu klasycznego i dowolnego oraz wypożyczalnię nart biegowych. Ciekawie wygląda również oferta tras biegowych na Kubalonce (po drodze do Istebnej), które przygotowuje Polski Związek Narciarski i Centralny Ośrodek Sportu, tutaj dodatkowo jest strzelnica biathlonowa. Więcej informacji oraz aktualne warunki na trasach można znaleźć na stronach kompleksu Jonidło oraz Centralnego Ośrodka Sportu.

Wybierając Wisłę na zimowy pobyt w Beskidach, warto pamiętać, że w odległości kilkunastu kilometrów mamy do dyspozycji ośrodki narciarskie w Szczyrku. Na szczególną uwagę zasługuje kompleks Szczyrk Mountain Resort (kiedyś Szczyrkowski Ośrodek Narciarski), o którym bardzo głośnie się mówi w ostatnim czasie za sprawą pozyskania nowego inwestora, słowackiej spółki Tatry Mountain Resorts, a.s. Kompleks posiada obecnie blisko 40 km tras oraz 5 kolei krzesełkowych i wyciąg gondolowy. Co ważne wybierając się w tamte strony przez Przełęcz Salmopolską i parkując w okolicach Hali Pośrednia (potocznie Juliany) ominiecie całe centrum Szczyrku, które w tym roku niemal zawsze jest sparaliżowane przez uliczne korki. Warte uwagi w Szczyrku są również Beskid Sport Arena oraz wyciąg Biały Krzyż na Przełęczy Salmopolskiej, który jest znany ze specyficznego mikroklimatu, dzięki któremu sezon narciarski rozpoczyna się już listopadzie a kończy nawet w maju.


Zima w Beskidach trwa nadal, pogoda nas rozpieszcza w tym sezonie, dlatego nie ma się co zastanawiać, tylko wybrać się do Wisły, jak również skorzystać z tego co oferują inne miasta i gminy Beskidzkiej Piątki czyli Szczyrk, Ustroń, Istebna i Brenna, ponieważ w promieniu kilkunastu kilometrów znajduje się tutaj wiele ciekawy miejsc, zabytków i atrakcji, które na długo pozostaną w Waszej pamięci. Oto nasza podpowiedź co jeszcze warto robić zimą w Wiśle, czyli zimowe atrakcje Wisły.