Beskidzkie szczyty, przełęcze i doliny bez wysiadania z samochodu TOP3

Beskidy są piękne! A poznawać je można na wiele sposobów. Zaczyna się jesień, dni są coraz krótsze, a pogoda bywa kapryśna. Czasem zwyczajnie brakuje czasu na długie wędrowanie. Nasz region można poznać także przemieszczając się samochodem czy nawet motocyklem. Tym razem proponujemy wycieczki po miejscowościach Beskidzkiej 5. Przełęcze łączące nasze gminy pozwolą zachwycić się górskimi widokami, doliny zaciekawiają różnorodnością zabudowy. Po drodze możecie posmakować lokalnej kuchni i zatrzymać się w miejscu, które akurat przykuło uwagę. Nie zapomnijcie o pamiątkowych zdjęciach! Liczymy, że jak my, złapiecie bakcyla i będziecie tu wracać. Oto nasze TOP 3 miejsc, które koniecznie trzeba odwiedzić podróżując samochodem.

Wycieczka do Istebnej prowadzi przez malowniczą dolinę Głębiec, mija się skręt na Łabajów, gdzie znajduje się ciekawy pod względem architektonicznym kolejowy wiadukt. Na szczycie przełęczy znajduje się Kubalonka. To tu w zimie korzystać można z jednych z ciekawszych w Beskidach tras do narciarstwa biegowego. Na uwagę zasługuje także kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, wpisany na listę zabytków architektury drewnianej. Stąd też w sezonie zimowym startują kuligi na Stecówkę. Jadąc dalej w stronę Istebnej podziwiać można widok na Baranią Górę i znajdujący się dalej Beskid Żywiecki. Przy dobrej pogodzie zobaczyć można także Tatry i Małą Fatrę.

W skład tzw. Trójwsi Beskidzkiej wchodzą trzy wsie: Istebna, Jaworzynka i Koniaków. Sama gmina jest jedną z najwyżej położonych gmin w Polsce. Na uwagę zasługuje tu architektura, dominuje drewniana, tradycyjna zabudowa. Przy głównej drodze (Istebna Wojtosze 824) znajduje się m.in. Chata Kawuloka (zwana również „Kurną Chatą”. Ten stary drewniany dom z 1863 r. pełen jest dawnych sprzętów gospodarstwa domowego i narzędzi, jakich w swym warsztacie używał gospodarz. W autentyczny sposób oddaje warunki, w jakich żyli mieszkańcy Istebnej w drugiej połowie XIX w. Niegdyś należał on do wybitnego folklorysty, wykonawcy instrumentów ludowych, muzyka – Jana Kawuloka.

Dalej polecamy Waszej uwadze wjazd na szczyt Złotego Gronia, w pakiecie są zapierające dech w piersiach widoki 360 stopni, zimą działa tu stacja narciarska. Tutejszy stok upodobali sobie Prezydenci RP, w przeszłości Bronisław Komorowski, aktualnie Andrzej Duda. Na miejscu znajduje się fajny plac zabaw dla dzieci.

Dalej jedziemy w stronę Koniakowa na Ochodzitą, po drodze podziwiać można z jednej strony widoki na Beskid Śląski, z drugiej na Żywiecczyznę. W oddali widać m.in. pasmo Pilska i Babiej Góry. Po drodze znajduje się kilka fajnych restauracji wartych odwiedzenia - m.in. Dwór Kukuczka, nowy i bardzo pyszny Przystanek u FrAnka, Karczma Ochodzita (tu zawsze są tłumy ludzi, ale widoki z tarasu są niepowtarzalna, dosłownie kilka minut potrzeba, by spacerem wejść na szczyt Ochodzitej). Dalej mamy Koczy Zamek, to wzniesienie znajduje się ok. 1,5 km na wschód od Ochodzitej, praktycznie przy trasie Koniaków-Milówka.

Poniżej Ochodzitej w Koniakowie znajduje się Centrum Produktu Regionalnego Piotra Kohuta, jednego z najbardziej doświadczonych baców w Beskidach. Można tu nie tylko kupić tradycyjne owcze sery, ale także dowiedzieć się, jak są wytwarzane. Te sery smakują znacznie lepiej, niż te które kupicie na głównych deptakachJ. Początkiem maja ma tu miejsce tradycyjne mieszanie owiec i wyprowadzenie ich na hale, a jesienią uroczyste zejście z hali. Obok znajduje się Muzeum Koronki Koniakowskiej, które warto odwiedzić będąc w tych okolicach.
Z naszej rezydencji w okolice Koczego Zamku dojedziecie drogą DW 941. Trasa to ok 21 km, na przejazd w zależności od warunków pogodowych potrzeba od 25 do 40 minut. Jest to alternatywna trasa do Żywca i Zwardonia. Trasa jest całoroczna, przejezdna nawet zimą.

W Ustroniu znajduje się szczyt Równica (884 m.n.p.m.). Od naszej rezydencji oddalony jest zaledwie o 13 km, ale na dojazd zarezerwować trzeba ok. 30 min. Autem wyjechać można niemalże na sam szczyt. Na szczycie znajdziecie kilka karczm z Czarcim Kopytem na czele, które ma niezwykle oryginalne wnętrze i ciekawą historię (warto zajeżeć do środka, nawet jak nie czujecie głodu). Podziwiać stąd można widok na Czantorię, Brennę i panoramę Ustronia. Poniżej szczytu znajduje się kompleks z górskim torem saneczkowym typu roller coaster i innymi atrakcjami (Górski Park Równica). Polecamy zjazd do Ustronia przez Zawodzie. To jedna z najstarszych dzielnic Ustronia, znajdują się tu sanatoria i ośrodki wypoczynkowe. Część z nich zlokalizowana jest w charakterystycznych dla ustrońskiego krajobrazu piramidach. Znajduje się tu także pijalnia wody z nowoczesną tężnią solankową, a także Leśnym Park Niespodzianek – super pomysł na rodzinny spacer. Trasa nie jest trudna, dostępna jest przez cały rok, choć zimą dla mniej doświadczonych kierowców zalecane mogą być łańcuchy śniegowe.

Oddalona od naszego obiektu o ok. 14 km przełęcz pełna jest atrakcji. Na trasie (droga DW 942) znajduje się m.in. skocznia im. Adama Małysza w Wiśle Malince. Sam podjazd na szczyt jest kręty, a widoki malownicze. To właśnie tędy prowadzi kultowy odcinek specjalny samochodowego Rajdu Wisły, a także coroczny przejazd wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Przy trasie znajduje się wyciąg narciarski na Zieleńskiej Polanie, tu najdłużej utrzymują się warunki do szusowania. Na szczycie przełęczy znajduje się karczma Biały Krzyż i wyciąg narciarski Salmopol - tutaj zazwyczaj rozpoczynamy sezon narciarskie w Beskidach, ponieważ często już na przełomie listopada i grudnia spada śnieg. Zjeżdżając w dół kierujemy się do Szczyrku. Po drodze mijamy kompleks narciarski, jeden z najlepszych ośrodków narciarskich w Polsce. W Szczyrku, z racji ukształtowania terenu, jedziemy doliną, a całe miasteczko jest zlokalizowane niemal przy głównej ulicy. Na trasie znajduje się m.in. Centralny Ośrodek Sportu, gdzie szkolą się m.in. siatkarze czy biegacze narciarscy. W centrum znajduje się kompleks skoczni narciarskich “Skalite”, a także dolna stacja wyciągu krzesełkowego na Skrzyczne , czyli najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego (1257 m.n.p.m.). Zimową porą, dla mniej doświadczonych kierowców, pokonanie przełęczy może być problematyczne, dlatego zalecane są łańcuchy śniegowe do samochodu. Jadąc dalej można wybrać się do stolicy regionu, niegdyś miasta wojewódzkiego - Bielska-Białej. Odległość do miasta, jadąc tą trasą, to ok. 44 km. Na jej pokonanie potrzeba ok. godziny. Powrót do Wisły sugerujemy drogą dwupasmową S52 i DW 941 przez Skoczów i Ustroń.




Te propozycje są atrakcyjne zarówno latem jak i zimą, w słoneczne jak i deszczowe dni. Nadają się również, jako wycieczki rozpoczynające lub kończące pobyt w Wiśle i okolicy. Po drodze można poznać ciekawe miejsca, ale przede wszystkim zobaczyć piękne widoki i posmakować bardzo smacznej kuchni (nie tylko w wydaniu regionalnym). Warto robić przystanki, odkrywać Beskidy i robić zdjęcia…